czwartek, 25 sierpnia 2016

46 DNI DO MOJEGO WYJAZDU

Heeej! :)
Taka szybka notka z aktualizacjami jak tam wygląda sytuacja z moim wyjazdem. Obecnie męczę się z wizą. We wtorek 23.08 dostałam paczkę od przystojnego Pana z DHL z moimi dokumentami wizowymi. Następnego dnia zaczęłam ogarniać wniosek online, zajęło mi to chyba z 3 godziny a i tak nie skończyłam, ciągle mi się wyłączało, nie chciało mi się zapisywać i w ogóle tragedia. Dzisiaj zrobiłam sobie zdjęcie wizowe, wrzuciłam do tego wniosku i mam już potwierdzenie :) Jutro z rana zapłacę w banku pocztowym (jeśli taki znajdę w ogóle..:D) i umówię się telefonicznie na spotkanie w konsulacie. 
Dzisiaj ogarnęłam również zaświadczenie o niekaralności, jutro wrzucę go na profil. Jadę też do lekarki rodzinnej, żeby wypisała mi ten ostatni formularz medyczny, który mi tam został (mam wielką nadzieję, że nie będzie robiła mi z tym żadnych problemów). Tak więc - do przodu! 

Rodzinka wysłała mi mejla, że wybrali już dom do którego wkrótce po moim przyjeździe będziemy się przeprowadzać. Wydaje mi się, że będzie to słabsza lokalizacja niż wcześniej aczkolwiek nadal jest to część San Diego więc nie narzekam oczywiście!! :) Teraz mieszkają dosłownie przy samej plaży blisko La Jolla, jak ja przyjadę będziemy się przeprowadzać na ośkę Scripps Ranch :D 


no i zostało mi 46 dni w Polsce... malutko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz