Bez gadania, jest to match z 1 września.
MIEJSCE: Princeton, Massachusetts
HM: jakaś tam firma technologiczna:P
HD: zostaje w domu
DZIECI: B4, G3, B1
ZWIERZACZKI: 2 psy
Ze zdjęć - rodzina marzeń!!! Dzieci przepiękne, przesłodkie i przeurocze! Rodzice też jacyś tacy przemawiający :P Psy również superowe. Mama jest stay-at-home, ponieważ JEST W CIĄŻY :) termin ma na grudzień. Będzie cały czas w domu, szukają po prostu kogoś do pomocy. Uwielbiają spędzać czas razem, są aktywni, uwielbiają wspinaczki i różne piesze wycieczki :) Piszą, że każdy dzień z nimi to przygoda :D 1.5 godziny od Bostonu. Au pair będzie miała swój pokój, łazienkę, mały salonik i taras!:D Szukają kogoś na połowę listopada.
To jak w końcu z tymi planami na przyszłość? I co myślisz o tej rodzince? Jechałabyś?
OdpowiedzUsuńnotka o planach na przyszłość jest już na blogu, dodałam niedawno :)
Usuńco do tego czy bym jechała? nie wiem, trudno powiedzieć. 3 dzieci + mama w ciązy. gdybym przyjechała to ona za miesiąc już by rodziła czyli 4 dzieci. wiadomo mama w domu , au pair głownie do pomocy ale nigdy nie wiadomo jakby to bylo.